poniedziałek, 24 października 2011

W dolinie będkowskiej

zaskakująco urocze miejsce.







3 komentarze:

Piotr pisze...

Nie można było wcześniej tak się uajwnić na innej, nieflogowej płaszczyźnie? :)
Fajnie, że zajrzałeś - linkuję :)

pe pisze...

Dlaczego marudzisz na temat braku czasu?
Przejrzałem sporo z Twojego archiwum i nie jest źle - non stop, coś, gdzieś :)

Unknown pisze...

Wydaje Ci się, raz w miesiącu pół godziny coś pocykam, a potem kilka tygodni leży, leży, bo nie ma kiedy się tym zainteresować.
Potem wrzucę coś i tak znowu do następnego razu :)